Lato to czas, w którym chętnie pozwalamy sobie na więcej, zdejmujemy z siebie różne ograniczenia i pozwalamy sobie na relaks oraz wypoczynek. I nie ma w tym absolutnie nic złego! Szkoda jednak, by chwila słabości i kilka złych decyzji wpłynęły negatywnie na to, jak blisko swoich wartości i celów się znajdujesz, prawda? Dlatego w tym artykule podpowiemy Ci, jak nie przytyć na wakacjach, a mimo to czerpać z nich pełnymi garściami.
Co znajdziesz w artykule?
Dlaczego właściwie tyjemy na wakacjach?
Prawdą jest, że dla wielu z nas dobre jedzenie jest synonimem przyjemności – niektórzy odżywiają się czysto biologicznie, ale zdecydowana większość ludzi (i jest to całkowicie normalne i zdrowe!) to osoby, które lubią czerpać jak najwięcej przyjemności ze spożywania posiłków. Kulturowo jedzenie towarzyszy przyjęciom, spotkaniom i chwilom relaksu – nie musisz sobie go odmawiać. Najtrudniej jest, gdy w czasie restrykcyjnej diety na wakacjach wpadasz w pułapkę wakacyjnego luzu i podjadania, i wtedy zamiast poczęstować się kawałkiem ciasta, najchętniej pochłonęłabyś cały tort i nie wzgardziła deserem lodowym. Dlatego pierwszą i najważniejszą radą na to, jak nie przytyć na wyjeździe, to nie traktować pysznego jedzenia jako czegoś zakazanego, na co możesz sobie pozwolić tylko w tym krótkim czasie. Naprawdę, pieczone ziemniaczki istnieją cały rok, a ten przepyszny sorbet wiśniowy możesz zjeść nawet dzień po powrocie do domu!
Jeśli zależy Ci na tym, by nie zaprzepaścić ciężkiej pracy i wysiłku, jaki włożyłaś w dbanie o siebie, skorzystaj z naszych wskazówek na to, jak nie przytyć w wakacje.
Jak nie przytyć na wakacjach?
- Do picia wybieraj wodę – nawadnia, nie pozostawia pragnienia, a do tego ma dokładnie zero kalorii. Staraj się unikać słodzonych oraz gazowanych napojów i nie zapominaj o tym, że nawet najsmaczniejszy wyciskany sok może mieć do kilkuset kalorii. Jeśli masz na niego ochotę – jasne, pozwól sobie, ale pamiętaj, że płyny magicznie nie znikają, kalorie z soku są przetwarzane dokładnie tak samo jak kalorie z czekolady.
- W Twoim hotelu jest szwedzki stół? Świetnie! Masz okazję zjeść bardzo różnorodne posiłki – nie musisz ograniczać się do potraw z menu ani oszczędzać na produktach. Jedz kolorowo – próbuj nowe warzywa i owoce, jeśli jesteś zagranicą, i dbaj o to, by w posiłkach znalazło się dużo białka, szczególnie w śniadaniach.
- Pamiętaj, aby nakładać sobie na talerz porcje takich rozmiarów jak w domu. Nie ma potrzeby, żebyś jadła więcej – chyba że jesteś na wyjeździe, na którym bardzo dużo więcej się ruszasz i organizm potrzebuje zwiększoną podaż kalorii, by funkcjonować. W przypadku plażowania czy spokojnego wypoczynku zwróć uwagę na to, by się nie przejadać – z pełnym brzuchem nie będzie miło pływać w basenie.
- Połowę talerza powinny stanowić warzywa, które przy niskiej kaloryczności zapewnią Ci dużą sytość i jednocześnie pozwolą jeść lekko i przyjemnie, tak byś po odejściu od stołu nie czuła się ociężale. Do tego dostarczą masę witamin i składników odżywczych – same plusy!
- Jeśli masz taką możliwość, wybieraj niewielkie talerze, które zostawiają mniejsze pole na jedzenie ponad progiem sytości. Jeśli nałożysz sobie za dużo na sporych rozmiarów talerz, jest większa szansa, że skończysz posiłek mimo że już nie byłaś głodna. Z kolei w przypadku małego talerza – jeśli nie pojesz, po namyśle na spokojnie możesz wziąć dokładkę. Najważniejsze, byś słuchała swojego organizmu.
- Nie omijaj śniadań i nie stosuj zasady “oszczędzania kalorii” na inną porę dnia czy gigantyczny deser. Twoje ciało potrzebuje pełnowartościowych posiłków, by móc cieszyć się wyjazdem, dlatego pozwól mu na to. Dobre, zbilansowane śniadanie bogate w białko sprawi także, że dzięki sytości rzadziej będziesz myślała o podjadaniu.
- Jeśli w ciągu dnia nie jesteś głodna, a jest upał, nie zmuszaj się do jedzenia na siłę, ale koniecznie uzupełniaj płyny.
- Wypróbuj regionalne potrawy i egzotyczne owoce – pozwól sobie przetestować nowe smaki bez obaw! Wyjazdy to często fantastyczna okazja na eksplorowanie zagranicznej (a nawet i polskiej) kuchni, dlatego pozwól sobie poczuć doskonały smak nowych potraw bez wyrzutów sumienia.
- Będąc nad morzem nie żałuj sobie ryb i owoców morza, mają mnóstwo wartości odżywczych i zdrowych tłuszczów, których potrzebujesz. Staraj się wybierać świeże ryby, najlepiej z grilla, nie smażone, i bez panierki – smakują dużo lepiej. Pamiętaj też, że jeśli nie chcesz przesadzić z tłuszczem, frytki możesz wymienić na dodatkową porcję surówki albo klasyczne ziemniaki czy inny węglowodanowy dodatek.
- Uważaj na alkohol: jest bardzo kaloryczny, szczególnie słodkie, kolorowe drinki. Dobrą alternatywą jest młode wino, które ma niepowtarzalny smak, mniej kalorii i silne działanie antyoksydacyjne.
- Nie lubisz wrzucać w siebie słodyczy, kiedy nie masz na to ochoty, ale nie zawsze jest wybór? Zadbaj o to przed wyjazdem i na wycieczkę w góry zamiast ciasta w schronisku czy batona na szlaku weź ze sobą orzechy i gorzką czekoladę, które dadzą Ci dużo zdrowej energii (i magnezu!).
- Czasami ciało też musi odpocząć, ale tydzień spędzony na leżaku nie jest najlepszym pomysłem. Gdy już odsapniesz, spaceruj, zwiedzaj, spróbuj swoich sił w sportach wodnych albo wybierz się na długą wycieczkę górskim szlakiem. Zamiast dodatkowych kilogramów przywieziesz z wakacji piękne wspomnienia a może i nowe umiejętności.