Co jeść w lecie, jeśli brakuje apetytu?

Latem, szczególnie w upalne dni, nasz apetyt się zmniejsza i często rezygnujemy z pożywnego i wartościowego posiłku. Niestety to pierwszy krok do marnego samopoczucia i (ku zdziwieniu niektórych) dodatkowych kilogramów. Jak są poradzić z letnim brakiem apetytu i zadbać o zdrową dietę w czasie upałów?

Letni brak apetytu – skąd się bierze i jak sobie z nim radzić?

Apetytem steruje znajdujący się w mózgu ośrodek głodu i sytości. Najczęściej jego pracę dezorganizuje nieregularnie jedzenie oraz stres, a latem apetyt dodatkowo osłabia upał. W tym przypadku brak apetytu to zwykle efekt zachwiania tzw. bilansu cieplnego – ciało wytwarza i otrzymuje z otoczenia więcej ciepła niż jest w stanie oddać. Dla mózgu to sygnał, że organizmowi grozi przegrzanie, co może zagrażać zdrowiu, a w tej sytuacji procesy trawienne schodzą na dalszy plan. Do tego często źle reagujemy na bardzo wysokie temperatury i brakuje nam energii. Skutkiem tego jest właśnie niechęć do jedzenia. Czasem też jesteśmy tak pochłonięci wakacyjnymi atrakcjami, że po prostu zapominamy o jedzeniu. Niedostarczenie do organizmu wystarczającej ilości pożywienia może mieć poważne konsekwencje zdrowotne związane z niedoborami cennych witamin i minerałów, a także może odbić się na wadze, bo gdy nie jemy to tempo przemiany materii spada, zaś rosną zapasy tkanki tłuszczowej. Co możemy zrobić, gdy zwyczajnie nie mamy ochoty na ciepły obiad? Latem warto przejść na dietę lekkostrawną. Możemy zjeść sałatkę ze świeżych warzyw. W upały szczególnie unikamy potraw smażonych, wzdymających oraz ostro doprawionych. Tłuste mięsa zamieniamy na drób i ryby. Wystrzegamy się też napojów gazowanych i zawierających dużo cukrów prostych, a także alkoholu oraz kawy i innych napojów z kofeiną. Obowiązkowo należy jeść dużo warzyw i owoców – dostarczają one wielu witamin i składników mineralnych, a do tego zmniejszają uczucie pragnienia. Ważne jest też, by nie podjadać między posiłkami, gdyż to dodatkowo zmniejsza apetyt. Ponadto warto pamiętać, że apetyt zwiększa aktywność fizyczna (latem może to być np. basen lub gra w piłkę plażową). Przed posiłkiem poleca się wypić szklankę wody z cytryną. Dodatkowo można stosować napary z ziół pobudzających apetyt.

Co jeść w upalne dni, by czuć się dobrze?

Koktajle

Jeśli nie mamy pomysłu ani zbyt dużo czasu na przygotowanie śniadania lub z powodu wysokich temperatur od rana brakuje nam apetytu, koktajl owocowy może być strzałem w dziesiątkę. Wystarczy garść owoców i jogurt naturalny bez cukru bądź maślanka. Do tego warto jeszcze dosypać płatki owsiane lub jaglane, aby żołądek był syty na kolejnych kilka godzin.

Sałatki

Idealnym posiłkiem w upalne dni są sałatki. Są zdrowe, szybkie w przygotowaniu i można je przygotować na wiele sposobów w zależności od tego jakie składniki lubimy najbardziej. Jako bazę warto mieć w lodówce mieszankę różnych sałat, którą można kupić w każdym sklepie spożywczym. Do sałatki możemy dodać kawałki grillowanego lub pieczonego kurczaka bądź indyka, ryby, albo tofu. Następnie wybieramy kilka warzyw takich jak papryka, ogórek i pomidor. Możemy też dorzucić mozzarellę lub ser typu greckiego. Ciekawie z różnymi składnikami sałatek komponują się też świeże sezonowe owoce, jak na przykład truskawki lub jeżyny. W wyjątkowo upalne dni świetnie sprawdzi się sałatka z arbuzem. Warto wzbogacić sałatkę kilkoma orzechami. Pyszny i pożywny obiad gwarantowany!

Chłodniki

Gdy temperatura za oknem przekracza pewien poziom, mało kto ma ochotę na gorącą zupę.
Najlepszymi zupami na parne, gorące lato są takie, które są dla niego kontrastem, bo cudownie chłodzą i znakomicie orzeźwiają podczas największych upałów. Mowa oczywiście o chłodnikach! Z czego robi się taką cudownie zimną zupę? Bazą chłodnika jest śmietana lub jogurt naturalny w połączeniu z warzywami bądź owocami. Najbardziej popularny jest chłodnik z botwiny, ale tak naprawdę chłodnik można przygotować na wiele sposobów. Można na przykład przyrządzić chłodnik ze świeżych ogórków lub owoców leśnych typu jagody czy maliny.