Dieta to temat, na który niemal każdy ma coś do powiedzenia. Niestety nie wszyscy są ekspertami za jakich się uważają i powielają nieprawdziwe tezy, które budzą wątpliwości osób poszukujących informacji o zdrowym sposobie odżywiania i metodach na pozbycie się zbędnych kilogramów. Obalamy najpopularniejsze mity dotyczące diety!
Mit 1: Wystarczy ćwiczyć, żeby schudnąć
Codzienna aktywność fizyczna jest niezwykle istotna w życiu, niezależnie od tego, czy się odchudzamy czy też nie. Niektórzy nie są w stanie odmówić sobie pewnych produktów spożywczych, ale usprawiedliwiają się częstymi i intensywnymi ćwiczeniami. Fakty są jednak takie, że żadne ćwiczenia nie pomogą w redukcji masy ciała i poprawie stanu zdrowia, jeżeli nie zmienimy swoich nawyków żywieniowych.
Mit 2: Kolację należy jeść o 18:00
Każdy z nas nieraz spotkał się z mitem, że kolację należy się jeść nie później niż o godz. 18-tej, albo należy zrezygnować z ostatniego posiłku. Takie myślenie jest błędne. Ostatni posiłek jest ważny, gdyż uzupełnia dzienny bilans kaloryczny i pozwala uniknąć uczucia głodu po położeniu się do łóżka i podjadania w nocy. Kolacja powinna być więc pełnowartościowym posiłkiem, natomiast czas jej spożywania uzależniony jest od tego kiedy faktycznie kładziemy się spać – przyjmuje się, że ostatni posiłek należy jeść 2-3 godziny przed snem. Prawdą jest to, że niektórych potraw i produktów musimy unikać wieczorem, gdyż obciążają one układ trawienny i utrudniają spokojny sen, ale kolacji nie pomijać czy na przykład zastępować jabłkiem. Ostatni posiłek jest szczególnie ważny dla osób, które trenują w godzinach wieczornych. W takim przypadku bez kolacji nie można się obejść, nawet jeśli zostanie ona spożyta na krótko przed snem – posiłek potreningowy pozwala odbudować zasoby energetyczne i doprowadzić do regeneracji uszkodzonych tkanek. W tym przypadku najlepiej zjeść lekkostrawny posiłek – np. koktajl z mleka roślinnego z dodatkiem owoców lub serek wiejski z warzywami i kromką razowego pieczywa.
Mit 3: Owoce można jeść do woli
Owoce są źródłem wielu witamin i minerałów, a ponadto są bogate w błonnik, który sprzyja odchudzaniu. Jest mnóstwo różnych owoców, których jedzenie jest polecane podczas redukcji masy ciała. Niektórym wydaje się więc, że duża ilość owoców może zastąpić posiłek, albo można je jeść między posiłkami bez ograniczeń. Nie jest to prawda. Owoce należy spożywać z umiarem, gdyż zawierają fruktozę. Mimo, że jest to cukier naturalnie występujący w owocach, to jego nadmiar w diecie sprzyja nadwadze. Z tego powodu owoce mogą stanowić dodatek do potraw czy zdrową przekąskę, ale nie powinny być traktowane jako zapychacz, po który sięgamy za każdym razem, gdy poczujemy, że dopada nas głód.
Mit 4: Ziemniaki są tuczące
Wiele osób dbających o sylwetkę unika ziemniaków jak ognia. Często mówi się, że ziemniaki tuczą, ale wszystko zależy od tego, jak je podajemy. Ziemniaki kojarzą się głównie z tradycyjnymi ciężkimi daniami, gdzie służą jako dodatek do tłustych mięs i sosów. Nierzadko są też polewane tłuszczykiem z patelni. Obecność niezdrowych i kalorycznych dodatków sprawia, że faktycznie takie danie jest tuczące. Nie warto jednak całkowicie rezygnować z ziemniaków – zawierają one szereg cennych substancji odżywczych. Wystarczy je jeść gotowane lub pieczone i łączyć z innymi zdrowymi produktami. Mogą chociażby stanowić świetny dodatek do sałatki.
Mit 5: Jedzenie produktów „light” pomoże łatwo schudnąć
Produkty typu „light” reklamowane są jako idealna propozycja dla osób na diecie ze względu na obniżoną ilość cukru lub tłuszczu, albo całkowite wyeliminowanie tych substancji. Prawda jest taka, że te składniki muszą być być czymś zastąpione, by produkt nie stracił na smaku. Najczęściej zamiennikami cukru są sztuczne słodziki, które wcale nie sprzyjają odchudzaniu, a wręcz mogą być szkodliwe. Natomiast jeśli chodzi o tłuszcze, zwróćmy uwagę, że są one niezbędne w codziennej diecie i nie należy z nich rezygnować. Trzeba je jedynie ograniczyć i starać się wybierać te najzdrowsze, które zawarte są w m.in. w tłustych rybach morskich, oliwie z oliwek, orzechach, nasionach i pestkach.