Uważa się, że jedzenie przed snem ma negatywny wpływ na masę ciała. Utarło się przekonanie, że nie należy jeść po godzinie 18-tej, gdyż wiąże się to z niemożnością zredukowania zbędnych kilogramów. Wiele osób z tego powodu całkiem rezygnuje z ostatniego posiłku i traktuje kolację jako największe zło przeciwko szczupłej sylwetce. Czy faktycznie tak jest? Co można jeść przed snem? A może zastąpić ten posiłek jabłkiem? Prześledźmy sobie temat ostatniego posiłku nieco dokładniej.
Co znajdziesz w artykule?
Jedzenie przed snem – o czym trzeba pamiętać?
W światku zdrowego odżywiania od dawna powiela się mit o negatywnym wpływie kolacji na tempo redukcji masy ciała. Błędne przekonania wielu osób opierają się na założeniu, że w nocy spowalnia się nasz metabolizm, a co za tym idzie gdy zjemy posiłek przed położeniem się do łóżka, zostanie on w całości odłożony pod postacią tkanki tłuszczowej. Nie dziwi więc to, że często pojawia się pytanie, czy jeść przed snem. To, co warto zaznaczyć, to fakt, że podczas snu podstawowa przemiana materii jest taka sama jak w ciągu dnia, a nie dostarczając odpowiednio zbilansowanego posiłku lub całkowicie rezygnując z kolacji możemy zaburzyć procesy zachodzące w organizmie.
Catering zamówisz w najpopularniejszych miastach:
Ile godzin przed snem nie jeść?
Kluczem do zrzucenia zbędnych kilogramów czy utrzymania pożądanej wagi jest prawidłowy bilans kaloryczny – nie tylko kolacji, ale naszej całej diety. Najważniejsze w każdej diecie jest to, aby każdy posiłek planować z głową i starać się nie pomijać żadnego z nich. Natomiast warto zastanowić się nad tym, co tak naprawdę oznacza dla nas kolacja. Wiele osób kolację traktuje jako przekąskę, albo wręcz przeciwnie – tuż przed snem wreszcie znajduje czas na jedzenie i wypełnia talerz po brzegi. Co jeść przed snem? Kolacja powinna być ostatnim posiłkiem w ciągu dnia, który uzupełni zapotrzebowanie kaloryczne, dostarczy cennych mikroskładników oraz sprawi, że nie będziemy głodni, gdy już położymy się do łóżka i nie będziemy budzić się z głodu w nocy. Nie może to być jednak posiłek, którego zjedzenie spowoduje problemy trawienie, trudności w utrzymaniu prawidłowej masy ciała i kłopoty z bezsennością. Ile godzin przed snem jeść? Idealnie byłoby zjeść zdrową, pełnowartościową kolację około 2-3 godziny przed snem. Jeśli posiłek zjemy zbyt wcześnie, wieczorem może pojawić się uczucie wilczego głodu, rozdrażnienie i najdzie nas ochota na podjadanie w nocy.
Czego nie jeść przed snem?
Kluczowe okazuje się to, co znajdzie się w wieczornym menu. Na kolację nie powinno się wybierać potraw ciężkostrawnych, tłustych i smażonych. Ponadto w porze wieczornej należy wystrzegać się węglowodanów prostych (makaronów i białego chleba) i zawierających dużą ilość cukru. Uważać trzeba na spożywanie większości owoców, gdyż zawierają one cukier, mają wysoki indeks glikemiczny i dają uczucia sytości na krótko. Jabłko na kolację nie jest więc najlepszym wyborem. Co można jeść przed snem? Zdecydowanie lepiej sięgnąć po lekkie danie z chudym mięsem czy rybą i porcją warzyw. Przyczyną dodatkowych kilogramów mogą być też napoje, a także słodkie i słone przekąski, które zabieramy do łóżka. Złym nawykiem jest też picie przed snem mocno słodzonej herbaty. Warto zwrócić uwagę, że to co jemy i pijemy wieczorem wpływa nie tylko na naszą wagę i wygląd, ale też ma znaczenie dla jakości snu.
Osobom odchudzającym się zaleca się, aby ostatni posiłek przed snem był lekkostrawny, warto zminimalizować udział tłuszczów i węglowodanów, a także wskazany jest umiarkowany wysiłek fizyczny przed zaśnięciem. Największe znaczenie ma nie to, ile godzin dzieli nasz ostatni posiłek od zaśnięcia, ale to co dokładnie jemy na kolację i czy jemy wszystkie posiłki o dość regularnych porach. Można pokusić się o stwierdzenie, że jeżeli ktoś ma ochotę przekąsić coś tuż przed snem, nie wpłynie to niekorzystnie na jego sylwetkę czy zdrowie – pod warunkiem, że w ciągu całego dnia będziemy odżywiać się zdrowo i dbać o odpowiedni bilans kaloryczny.